NIENAZWANE 2.0 ZMIENNOKSZTAŁTY Wystawa autorstwa Grażyny Bieganik, Agnieszki Saks, Agnieszki Brwi Stanasiuk 📅 Data wernisażu – 10.10.2025, godz. 18.00 📅 Spotkanie z artystkami – 25.10.2025, sobota, godz. 16.00 📅 Wystawa otwarta: 11.10 – 6.11.2025 Kuratorka wystawy – Aleksandra Jach Patronat medialny: - Artinfo.pl - Radio z QLTURĄ - Damosfera.pl Koordynatorka - Magdalena Krowicka NIENAZWANE 2.0 ZMIENNOKSZTAŁTY Jest coś niepokojącego w zmianie. Pragniemy jej, a jednocześnie boimy się tego, co przyniesie, chcemy kontrolować i planować. Nadajemy kategorie rzeczom, definiujemy nasze pozycje w świecie. Wszystko po to, żeby zabezpieczyć to, co już oswojone, zamrozić przepływ energii. A potem ciśnie nas ta wymyślona z lęku tożsamość i umieramy za życia. Mocą sztuki tworzonej przez Grażynę Bieganik, Agnieszkę Saks i Agnieszkę Brwi Stanasiuk jest niekontrolowana energia i odważny proces twórczy. Artystki mówią podobnym językiem, mimo tego, że powierzchownie ich prace bardzo się różnią. Jednak drugie i kolejne spojrzenie na twórczość tych doświadczonych artystek sprawia, że zaczynamy widzieć wspólną bazę. Jest nim fascynacja potencjałem tworzenia, materialnością, fenomenami przyrody, energią i śmiercią. To także chwytanie efemerycznych momentów ewolucji formy i podążanie za intuicją. Grażyna Bieganik widzi siebie jako medium, które wizualizuje transformacje energii w kolejne warstwy farby czy włóczki. W jej pracach kształty objawiają się w logice, która jest wewnętrzną logiką obrazu i są zapisem ruchu energii. Artystka nie cenzuruje swojej intuicji i nie nadaje jej narracyjnego kierunku - kończy pracę, kiedy czuje się “pusta” i pozwala swoim pracom wibrować. Misterność tej twórczości nie jest pozą, ale zapisem autentycznego procesu twórczego, który wymaga czasu i wsłuchania się w “energię, która zamienia się w ciało”, a myślenie staje się działaniem. Agnieszka Brwi Stanasiuk opiera swoją twórczość na “zatapianiu się we wrażenia”, najczęściej w kontakcie z przyrodą. Poszukuje spójności, a jednocześnie fascynują ją dualistyczne napięcia. Tak jak w przypadku wody. Z jednej strony chce eksplorować jej stan skupienia, sposób w jaki odbija światło, ruch płynnej substancji, a jednocześnie przerażają ją głębiny i to, czego nie widać na powierzchni. Z tkanin, które projektuje wydobywa właściwą dla nich formę. Czasem recykluje już istniejący materiał, celowo postarza, marszczy, nadrukowuje - po to, żeby wydobyć z nich potencjał bycia zarówno falą wodną, jak i tonią, podwodnym kwiatem i abstrakcyjnym obrazem. Agnieszka Saks eksploruje to, co nienazwane poprzez energię, światło, śmierć. Nie ma w tym egzotyki, ale oswajanie nieuchronnego procesu odchodzenia, próba pokochania cielesności, która choruje, rozpada się i rozkłada. Jej praca polegająca na “codziennym przerabianiu mroku” sprawia, że rzeczy trudne stają się obiektem zachwytu. Artystka tworzy swoje obiekty z materiałów znajdowanych w “kontenerach śmierci” - lustra, szkła, których nikt już nie potrzebuje, trafiają pod czułe ręce. Grawer nadaje strasznym motywom estetyczny wymiar, a dodatkowe oświetlenie tworzy na ścianach powidoki obrazów. Saks pracuje także z zapachami; pamięcią, które przywołują i ich nieuchwytnością oraz złożonością, tak jak w “Przyprawie”, która na wystawie zachęca do otwierania się na to, co nienazwane. Aleksandra Jach, wrzesień 2025 Sylwetki artystek: - Agnieszka Saks: Wącham to, czego inni wolą nie dotykać. Szkło używa mnie do tego, by pękać we właściwych momentach. Z odzyskanych rzeczy robię obiekty, które przypominają, że nie ma czegoś takiego jak „koniec”. - Aga Brwi Stanasiuk: Aga Brwi Stanasiuk koncentruje się w swojej twórczości na dualizmie otaczającego ją świata. Jej prace powstają w pełnym zanurzeniu w chwili obecnej, skupiając się na wrażeniowości i autentyczności doświadczenia. Wykorzystuje przede wszystkim tkaninę, druk oraz farbowanie, dekonstruując ich pierwotne znaczenia i przekształcając je w ulotne obrazy oraz rzeźby. Jest także autorką eventów artystycznych oraz mentorką, wspierającą rozwój innych twórców i projektantów. - Grażyna Bieganik: "Nic nie jest takie jak się nam wydaje." Grażyna Bieganik nie jest malarką sensu stricto, jej obrazy są płaskorzeźbami, barwy emocjami, rysunki rzeźbami. Pracuje z formą na płótnie i przenosi ją w przestrzeń. To bardzo osobista opowieść o samotności, przemijaniu i znikaniu. Brała udział w wielu wystawach w kraju i zagranicą, jej prace są w zbiorach Muzeum Włókiennictwa w Łodzi, Muzeum Archidiecezji w Warszawie oraz w zbiorach prywatnych. Na wystawie pokaże instalację złożoną z obrazów i rzeźb tekstylnych. Zapraszamy. Wstęp wolny na wszystkie wydarzenia w Aptece Sztuki.