Co tygodniowy dżem session w którym każdy może wziąć udział w jednym warunkiem… Słuchamy innych i nie przek szykujemy się ani nie gwiazdorzy my tylko współdziałamy i tworzymy muzykę którą publiczność doceni brawami bądź nie… - Jest zaplecze gastronomiczne w którym za gotówkę albo płatnościom blik można kupić kawę, herbatę, wodę, wino, piwko albo bezalkoholowe piwko. - Jest palarnia, można palić na miejscu. - Jest pianino elektryczne, perkusja, cajon, trzy bębny aż ico, bongosy, gitara basowa. - Mamy nagłośnienie, jest jakiś piec. Dobrze jak byście przynieśli swoje instrumenty, a z podłączeniem pieca uważali żeby wszyscy nas słyszeli. Ewentualnie porozmawiać ze mną albo z Krzysiem lub osobą odpowiedzialną za dźwięk. Chodzi o to żeby nie było chaosu i niepotrzebnych stresów.